niedziela, 15 listopada 2015

Rozdział 37 Już jestem.

Rozdział dedykuje Veronice Hunter.

Will

- Chcę abyś obudziła moją ukochaną.
- Zrobię to. Wiem jak długo starałeś się tu dotrzeć, więc to zrobię. 
- Dziękuję.
- Opiekuj się nią.

Elena

Razem z Jonathanem siedziałam przy Ever. Zaczynałam się strasznie martwić. Will i Vivien nie dawali znaku życia, a Ever dalej spała. Nie spodziewałam się tego co nastąpiło. Nagle Ever otwarła oczy. Razem z Jonathanem zerwaliśmy się na równe nogi. 
- Co się stało?- zapytała. 
- Spałaś. Już jest dobrze. - powiedział chłopak.
- Gdzie jest Will?- spytała.
Wystraszona spojrzałam na Jonathana. Musiałam jej powiedzieć, że Will nie wrócił. To było okropne. W tedy drzwi się otwarły i stanął w nich William.
- Już jestem. 
Will usiadł na łóżku Ever.
- Nawet nie wiesz jak tęskniłem. 
- Zostawmy ich samych. - szepnął mi do ucha Jonathan.
Wyszłam razem z Jonathanem. Po drodze spotkałam Vivien z Luckem.
- Will jest zajęty, więc opowiedzcie my wszystko.

Will

- Ja też tęskniłam. 
- Kocham cię Ever. 
- Ja też cię kocham. 
- Przespałaś swoje 18 urodziny. Wszystkiego najlepszego. 
- Będę miała jeszcze sporo urodzin, ale chcę je wszystkie spędzić z tobą. .
- Jesteś pełnoletnia. Posłuchaj mnie Ever. Chcę spędzić z tobą wszystkie chwile. Ta rozłąka za długo mnie kosztowała, ale wiem dzięki temu czego chcę. 
- Więc czego chcesz?
Klęknąłem na kolana, wyciągnąłem z kieszeni pudełko i powiedziałem:
- Everly Hart chcę z tobą spędzić wszystkie chwilę. Chcę być obok ciebie dzień w dzień. Więc, czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną?

Ever

Byłam zdziwiona. Kochałam go i też chciałam z nim spędzić resztę życia, więc odpowiedziałam:
- Tak. Tak zostanę twoją żoną. 
Will uśmiechnął się i otworzył pudełko, w którym znajdował się srebrny pierścionek z szafirowym kamieniem. 
Will wsunął mi go na palec. Uśmiechnęłam się, a Will mnie pocałował. Oddałam pocałunek. Będziemy już zawszę razem. Od dziś na zawszę. Ja i mój Will.

3 komentarze:

  1. AAAAAA <3 Dziękuję za dedyka! W dodatku taki piękny i romantyczny rozdział <3 Twoje szczęście, że Everly odpowiedziała tak, inaczej znalazłabym cię i zabiła :)

    Pozdrawiam XD

    OdpowiedzUsuń
  2. <3 <3 Przepiękny rozdział czekam na next <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny! -Jula^^

    OdpowiedzUsuń

Jeśli czytasz zostaw po sobie komentarz.