czwartek, 30 lipca 2015

Rozdział 30 List

Ever

- Ever. Dla mnie, to też trudne, ale chce wrócić.
- Rozumiem. Obiecaj mi, że nie zapomnę tego wieczoru.
- Nie zapomnisz. Na pewno. To jest nasz dzień. Gdy jutro wstaniesz mnie nie będzie. Kocham cię. Pamiętaj o tym.
Podszedł do nas Luck. Luck jest w tej samej klasie co ja. Nauczyciele go nie lubią. Jest on niegrzecznym chłopakiem, ale zdziwiło mnie gdy spytał, czy zatańczymy. Pod koniec szepnął.
- Ev. Uważaj na niego. On odejdzie.
- Wiem.
Nawet nie zauważyłam, gdy zakończył się bal. Przebrałam się i po raz ostatni zasnęłam przy Willu. Wdychałam jego zapach.

Will 

Nastał ranek. Wstałem wziąłem kartkę i napisałem list do Ever.

Ucałowałem ją w głowę, podeszłem do okna, uwolniłem skrzydła i odleciałem do domu. 

Ever

Wstałam  i przeczytałam list od Willa. Miałam w oczach łzy i zaczęłam się łamać.

Robert

Widzisz siostro. Ja zawsze dostaje to czego chce. Do zobaczenia Everly.

1 komentarz:

  1. Jestem smutna :( Dlaczego Will nie został z Ever, cóż widocznie tak musi być :( Co do rozdziału bardzo fajny :) Pozdrawiam xd <3

    OdpowiedzUsuń

Jeśli czytasz zostaw po sobie komentarz.