"Nie kłamstwa, lecz prawda zabija nadzieję." Jerzy Andrzejewski
Ever
Strasznie bolała mnie głowa. Otwarłam oczy i zobaczyłam, że nie jestem w domu. Znajdowałam się w jakimś pokoju.
Wstałam i wyszłam z pokoju. Po drodze wpadłam na anielice z czarnymi skrzydłami.
- Everly. Ojciec cię oczekuję. Chodzi za mną.
Nie wiedziałam co robić, więc poszłam za nią. W końcu dotarłyśmy do ogromnej sali. Na środku stał czarnowłosy mężczyzna.
- Panie. Oto Everly Hard.
Mężczyzna stał do nas tyłem i w odpowiedzi kiwnął głową. Dziewczyna wyszła zostawiając mnie samą z nim.
- Everly. Everly Hart. Cóż za imię.
Odwrócił się w moją stronę i przyglądał mi się przez jakiś czas.
- Jesteś podobna do matki. Wiesz już o naszym świecie?
- Troszkę wiem.
- Wiesz kim jestem?
- Wydaje mi się, że tak. Jesteś moim ojcem.
- Dobrze myślisz. Teraz powiem ci całą prawdę, bo twoje ziemskie życie było wielkim kłamstwem. Prawda jest skomplikowana.
Will
- Pomożesz nam?
Elen kiwnęła głową na tak i zamknęła oczy. Przez dłuższy czas patrzyłem na nią z nadzieją. W końcu otwarła oczy i cofnęła się.
- Nie ma jej na ziemi, ani w niebie.
Więcej nie musiała mówić. Wszyscy wiedzieliśmy, że to oznacza wycieczkę do królestwa czarnych aniołów.
Ever
Patrzyłam na ojca z niedowierzaniem. Moja matka jest aniołem światła, a ojciec aniołem ciemności. To jakiś cholerny żart. Po chwili spytałam.
- Skoro to prawda, to dlaczego nie mam skrzydeł?
- Twoja matka zamknęła w tobie twoją anielską postać, ale z czasem będziesz jedną z nich lub jedną z nas. To tylko kwestia czasu. Masz wielką moc. Jesteś córką strażnika czasu ciemności i wysokiej anielicy światła. Każdy z nich i z nas pragnie twojej mocy. Temu twojemu aniołeczkowi również tylko na tym zależy.
Poczułam jak po policzku spływają mi łzy. On kłamie. On musi kłamać.
Teraz rozumiem wszystko. Gdziekolwiek jestem wszyscy mnie okłamują, ale w końcu wiem prawie wszystko. Teraz pozostaje mi wybrać.
Wow..sie dzieję O.O Biedna Ever..los jest dla niej okrutny :3
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na ciąg dalszy !
PS: Chyba domyślam się co wybierze Ever ;))
Naprawdę? Szczerze, to ja dopiero rano dowiem się co wybierze.
Usuń